Kuchnia gazowa, elektryczna, a może gazowo-elektryczna? Przed takim dylematem stają nie tylko osoby, które wprowadzają do nowego mieszkania, ale także osoby wymieniające sprzęt na nowszy. Wybór mamy oczywiście tylko wtedy, jeśli w domu jest instalacja gazowa. Jeśli nie istnieje przyłącze gazowe do sieci miejskiej, możemy teoretycznie korzystać z butli gazowych, ale jest to rozwiązanie coraz mniej popularne w budynkach mieszkalnych, a w niektórych sytuacjach niemożliwe do zastosowania.

Przy wyborze między kuchnią gazową, a elektryczną argumenty za i przeciw mają nie tylko charakter ekonomiczny. Wielu kucharzy twierdzi, że użycie płomienia to istotny warunek uzyskania dobrego smaku potrawy.

Instalacja gazowa: czynnik wyboru nr 1

Koszty eksploatacji wypadają na korzyść kuchni gazowej, także w przypadku, gdy porównujemy ją z nowoczesnymi płytami indukcyjnymi. Należy jednak mieć na uwadze, że oszczędności możemy zauważyć w dłuższym okresie użytkowania. Gdybyśmy porównali kuchnię gazową i elektryczną kuchnię indukcyjną tylko pod kątem gotowania wody, oszczędzalibyśmy na każdym zagotowanym litrze około 1-2 groszy. Gdy w grę wchodzi jednak ogrzewanie innych potraw, smażenie bez przykrycia, używanie piekarnika, oszczędności stają się coraz większe.

Zakładanie instalacji gazowych wyłącznie pod kątem użytkowania kuchni gazowej będzie więc opłacalne w przypadku, gdy lokal lub dom należy do nas i zamierzamy mieszkać w danym miejscu na dłużej. Oczywiście koszty instalacji występują też po stronie kuchenek elektrycznych ponieważ w przypadku używania kuchni elektrycznej z palnikami konieczna będzie instalacja trójfazowa. Jeśli jej nie ma, ogranicza nam to możliwości użytkowania kuchni elektrycznych. Możemy za to użytkować kuchnie gazowo-elektryczne z piekarnikiem elektrycznym ponieważ w większości przypadków może on działać na instalacji jednofazowej.

Ceny przyłącza gazowego, instalacji elektrycznej i zakupu urządzeń

Jeśli wprowadzamy się do budynku, gdzie nie ma przyłącza gazowego i chcemy je wykonać, musimy liczyć się z poniesieniem kosztów następujących działań i formalności:

• projekt przyłącza gazowego,
• opłata za wytyczenie przyłącza gazowego,
• wykonanie map inwentaryzacyjnych (przed i po wykonaniu instalacji),
• opłata przyłączeniowa,
• montaż instalacji, łącznie z szafką gazową,
• opłata za odbiór przyłącza gazowego.

Wszystko powyższe, w zależności od długości przyłącza będzie nas kosztować kilka tysięcy zł – można założyć, że łączne koszty zaczynają się od 5000 zł (przy założeniu, że przyłącze będzie stosunkowo krótkie).

Koszt przerobienia instalacji elektrycznej z jednofazowej na trójfazową wyniesie nas minimum 2000 zł, przy czym cena zależy nie tylko od kosztu samych prac i formalności urzędowych, ale także od wnioskowanej mocy liczonej w KW.

Oprócz instalacji musimy też policzyć koszty urządzeń. Ceny kuchni gazowych zaczynają się już od około 600 zł, kuchni elektrycznej nie kupimy taniej niż 1000 zł, przy czym nie będzie to kuchnia indukcyjna, a ceramiczna. Kuchnie indukcyjne to już wydatek minimum 1500 zł, choć w tej cenie nie należy spodziewać się urządzeń wysokiej jakości. Elektryczna kuchnia ceramiczna jest dużo droższa w użytkowaniu niż kuchnia indukcyjna. Gdybyśmy wrócili do porównania kosztów gotowania litra wody, to w porównaniu z kuchnią gazową, kuchnia ceramiczna generuje przy każdym litrze koszty większe o kilka groszy większe (4-6 groszy/litr). Różnice w kosztach rosną oczywiście przy bardziej skomplikowanych „operacjach kulinarnych”.

Bezpieczeństwo użytkowania kuchni gazowych

Jeśli instalacja gazowa jest zamontowana prawidłowo, urządzenie sprawne, a przeglądy są dokonywane regularnie i starannie, kuchnia gazowa nie stwarza obecnie zagrożenia dla bezpieczeństwa. Współczesne urządzenia dobrej jakości są wyposażone standardowo w zabezpieczenia przeciwwypływowe na wypadek zgaśnięcia płomienia. Jest to mechanizm, który odcina dopływu gazu do palnika, gdy płomień zgaśnie, co może nastąpić na przykład na skutek zalania palnika lub podmuchu powietrza przy przeciągu. Kuchnie elektryczne są także bezpieczne, w ich przypadku stosunkowo duże zagrożenie niesie dotknięcie rozgrzanej płyty ceramicznej – brak widocznego płomienia może uśpić naszą czujność.

Kuchnie gazowe z piekarnikiem elektrycznym – dobry kompromis

Kuchnie z „mieszanym napędem” czyli elektryczno-gazowe, to dobre rozwiązanie. Piekarnik elektryczny nie wymaga instalacji trójfazowej. Jednocześnie możemy korzystać z większej liczby opcji (rzadko spotykanych w piekarnikach gazowych), takich jak rożen, wydajny termoobieg, różne ustawienia pod kątem przyrządzania konkretnych potraw. Istnieją też nieco mniej popularne kuchenki, które mają część palników gazowych, a część elektrycznych. To przydatne szczególnie pod kątem zapewnienia ciągłości pracy w przypadku przerw w dostawach gazu lub prądu. Wielu kucharzy twierdzi też, ze podgrzewanie płomieniem jest istotnym warunkiem uzyskania idealnego smaku niektórych potraw. Nie ma to znaczenia przy gotowaniu wody, ale jeśli gotujemy tradycyjny bigos czy zupę, może to robić wyczuwalną różnicę.

Gaz czy prąd – podsumowanie

Jeśli wprowadzamy się do mieszkania lub domu, gdzie jest już instalacja gazowa, kuchenka gazowa będzie zdecydowanie tańszym rozwiązaniem w dłuższej perspektywie. Zarówno pod kątem zakupu urządzenia, jak i eksploatacji. Jeśli nie ma przyłącza gazowego, a w mieszkaniu zamierzamy mieszkać rok lub dwa, kuchnia elektryczna nie wygeneruje nam w porównaniu z podłączaniem i użytkowaniem gazu większych kosztów.

Koszty można też rozważać ze względu na sposób użytkowania kuchni. Jeśli gotujemy mało kuchnia elektryczna nie będzie nas kosztować wiele więcej niż gaz. Jeśli jednak spędzamy w kuchni dużo czasu, używamy wielu palników jednocześnie, przyrządzamy potrawy wymagające długotrwałego podgrzewania – gaz zdecydowanie bardziej nam się opłaca.